"Najbardziej Ci do twarzy z uśmiechem"
-Leonardo da Vinci
Kryjący czy matujący?
Gęsty czy płynny?
Dzisiaj dla Was odpowiedzi na te i inne pytania odnośnie podkładów!
Przygotowałam dla Was po raz kolejny zbiorczą recenzje kilku podkładów, które miałam okazje testować.
Wybrane przeze mnie podkłady celowo są:
- o różnych zastosowaniach (matujące, rozświetlające, wzmacniające itp)
- do kupienia dla każdej z Was poprzez internet czy w drogeriach
- w strefie cenowej do 50zł
- czterech różnych firm
Większość z tych podkładów zapewne znacie, są to znane firmy, których używa wieeeeeele z Was :)
Czyli:
Maybelline, Iwostin, Bourjois i Peggy Sage

Na powyższym zdjęciu podkłady prawie nie różnią się kolorami aczkolwiek możecie dzięki temu zobaczyć jakiej są konsystencji.
Zaś foto poniżej przedstawia jak kolorki wyglądają na skórze i jak różnią się ich kolory.
UWAGA !
Trwałość podkładów testuje tylko i wyłącznie z pudrem transparentnym, którego zawsze używam- Ben Nye Fair. Każdy podkład utrwalam pudrem w celu przedłużenia trwałości makijażu dlatego nie widzę sensu testowania ich solo.
1. Maybelline Affinimat
- Konsystencja: bardzo rzadki, lejący
- Opakowanie: lekka, matowa tubka. W okienku widoczne zużycie podkładu
- Testowany odcień: Golden Beige
- Ilość dostępnych odcieni: 8
- Dla cery: Cera tłusta i mieszana
- Zastosowania: Matujący
- SPF: 17
- Krycie: Średnie. Wypryski, lekkie zaczerwienienia, delikatne przebarwienia
- Trwałość: ok 9h (utrwalone pudrem transparentnym!)
- Zapach: dość nieprzyjemny, alkoholowy
- Pojemność: 30ml
- Cena: ok 25zł
- Dostępność: Wszelkiego rodzaju drogerie, jak: Superpharm, Hebe, Rossman, blue
- Uwagi: Potrafi podkreślić suche skórki, wysusza skórę, nieprzyjemny zapach, przy niektórych cerach ciemnieje.
Opis: Albo go nienawidzicie albo kochacie :)dla mnie jest to w tym momencie jeden z ulubionych podkładów :) Bardzo łatwo się aplikuje, jest lekki, ledwo widoczny dzięki czemu wygląda naturalnie. Mimo iż ma nieprzyjemny zapach, nie przeszkadza mi to ponieważ czuje to jedynie w momencie nakładania podkładu. Nie ma mocnego krycia, ale przy mojej cerze mi to odpowiada. Działanie matujące jest dość słabe, skóra bez pudru bardzo szybko zaczyna się świecić. 8 odcieni spośród których możecie wybierać sprawia, że wiele z Was bez problemu dobierze dla siebie odcień! Wersja wcześniejsza - AffiniTone chyba miał lepsze krycie i dłużej utrzymywał się na skórze.
Uważam, że ten podkład nadaje mojej skórze świeżości i niweluje ten smutny szarawy koloryt mojej cery.
2. Iwostin Correctin Wzmacniający
- Konsystencja: dość gęsta
- Opakowanie: lekka podłużna tubka, przyjemny dla oka design
- Testowany odcień: naturalny
- Ilość dostępnych odcieni: 3
- Dla cery: naczynkowej
- Zastosowania: wzmacniający, kryjący
- SPF: 30
- Krycie: średnie. Lekkie zaczerwienienia, delikatne wypryski, ujednolica.
- Trwałość: ok 7h (utrwalone pudrem transparentnym!)
- Zapach: bardzo delikatny, dość przyjemny (jak krem nawilżający:))
- Pojemność: 30ml
- Cena: ok 25zł
- Dostępność: Apteki internetowe bądź stacjonarne, strona Iwostin
- Uwagi: Ciężko się rozprowadza, trzeba to robić szybko aby nie było plam.
Opis: Tego podkładu lubię używać gdy po pracy od razu idę do domu... ponieważ więcej nie wytrzyma na skórze :) Jednak naprawdę lubię go ponieważ tworzy bardzo ładny efekt na skórze, dość naturalny, bez sztucznej maski, kolor również jest przyjemny. Dostępny także dla skóry wrażliwej i trądzikowej- Duży plus! Tak jak Affinimat i ten podkład powoduje, że moja cera jest bardziej "rześka" i świeża :) Podkład jest polecany do stosowania razem z kremem wzmacniającym naczynka- Iwostin. Jednakże krem w ogóle mi nie pomagał i zaprzestałam jego używania.
3. Bourjois 123 Perfect CC krem
- Konsystencja: płynna
- Opakowanie: długa, poręczna tubka. Łatwo schować do kosmetyczki
- Testowany odcień: Light Beige
- Ilość dostępnych odcieni: 4
- Dla cery: przeznaczony dla każdej
- Zastosowania: korygujący, nawilżający
- SPF: 15
- Krycie: średnie. Ujednolica koloryt, kryje zaczerwienienia i delikatne wypryski
- Trwałość: ok. 10h (utrwalone pudrem transparentnym!)
- Zapach: lekki, przyjemny (jak krem nawilżający:))
- Pojemność: 30ml
- Cena: ok 45zł
- Dostępność: Wszelkiego rodzaju drogerie, jak: Superpharm, Hebe, Rossman,
- Uwagi: krem po nałożeniu ma dość żółtawy odcień
Opis: Mój NUMER 1 odkąd tylko użyłam go po raz pierwszy. Bardzo łatwo się rozprowadza. Żółtawy odcień z czasem się dopasowuje. Ponadto łatwo zniwelować to lekko różowawym pudrem (ja stosuje ben nye: fair). Podkład utrzymuje mi się naprawdę dłuuugo, nie tworzą się plamy. Niweluje zaczerwienienia, skóra wygląda bardzo naturalnie, nie tworzy efektu maski. I co najważniejsze- nie mam żadnych wyprysków po tym podkładzie. Przy mojej mieszanej cerze, wiele podkładów powoduje powstawanie krostek, zaskórników itp. Z tym nie ma tego problemu ! :)
Pozwoliłam sobie zrobić małą aktualizacje aby pokazać Wam jak ten podkład pięknie się dopasowuje i jak wygląda po nałożeniu korektora pod oczy, pudru, różu:
4. Bourjois Healthy Mix, Radiance reveal
- Konsystencja: płynny
- Opakowanie: słoiczek z dozownikiem
- Testowany odcień: Beige
- Ilość dostępnych odcieni: 6
- Dla cery: przeznaczony dla każdej
- Zastosowania: rozświetlający
- SPF: brak
- Krycie: lekkie do średniego. Ujednolica
- Trwałość: 6h
- Zapach: bardzo przyjemny, owocowy
- Pojemność: 30ml
- Cena: ok 50zł
- Dostępność: Wszelkiego rodzaju drogerie, jak: Superpharm, Hebe, Rossman,
- Uwagi: Trwałość pozostawia wiele do życzenia, szybko się świeci, słoiczek jest ciężki.
Opis: Podkład bourjois po raz pierwszy trafił do mnie od koleżanki- kolor był zbyt jasny, aczkolwiek używałam go do rozjaśnienia kości policzkowych. Już wtedy zauważyłam że ma bardzo kiepską trwałość. Potem kupiłyśmy go z siostrą w odpowiednim odcieniu. Nakłada się go naprawdę bardzo fajnie, super się rozprowadza. Krycie jest raczej lekkie, bardziej podkład ujednolica cerę. Miałam nadzieje, że mocniej rozświetli moją twarz i stanie się ona bardziej świeża, jednak mam wrażenie, że poszarzała jeszcze bardziej.. Wydaje mi się że nadaje się tylko dla pięknych cer, bez żadnych problemów w celu ich ujednolicenia :)
Peggy Sage Fond de teint
- Konsystencja: płynny aczkolwiek dość gęsty
- Opakowanie: słoiczek z pompką
- Testowany odcień: beige hale
- Ilość dostępnych odcieni: 6
- Dla cery: przeznaczony dla każdej
- Zastosowania: rozświetlający
- SPF: brak
- Krycie: lekkie
- Trwałość: ok 6h
- Zapach: przyjemny, lekki
- Pojemność: 30ml
- Cena: ok 50zł
- Dostępność: możliwość zakupu przez sklep internetowy Peggy Sage
- Uwagi: słaba trwałość
Opis: Zacznę od tego, że podkład jest mojej siostry, a więc jego koloryt widać, że nie jest dla mnie ;) Podkład bardzo przyjemnie się rozprowadza ze względu na jego konsystencje i zapach! kryje bardzo leciutko, właściwie wyrównuje kolor skóry. Bardzo szybko się świeci- puder jest konieczny. Tak jak w przypadku healthy mix jest to podkład dla osób o naprawdę ładnej, bezproblemowej cerze. Przy mojej- mieszanej- po kilku godzinach tworzył nieestetyczne plamy.
PODSUMOWUJĄC...
Każdy podkład, który Wam zaprezentowałam charakteryzuje się zupełnie innymi cechami. Opinie, które tu wyraziłam są bardzo subiektywne i dotyczą jedynie moich wrażeń i doświadczeń z tymi podkładami (ewentualnie mojej siostry i koleżanek).
Pamiętajcie - Każda cera jest inna i na każdej z Was podkład będzie zachowywał się inaczej :) !
Ja osobiście jestem absolutnie zakochana w kremie CC od Bourjois. Jego działanie, konsystencja, trwałość są dla mnie na 9/10 !
Mam nadzieje, że te recenzje będą dla Was podpowiedzią co kupić ;*
Kisses ;*